Sezon 2016
Sezon pszczelarski 2016 - podsumowanie
Ocena użytkowników: 5 / 5
- Szczegóły
- Opublikowano: 12 październik 2016
Jaki okazał się rok 2016 dla pszczelarzy na Pomorzu? Myślę, że nie najgorszy. Zbiory miodu ukształtowały się na średnim poziomie. Ciepłe, suche i słoneczne dni maja oraz czerwca zapowiadały dobre zbiory. Wegetacja roślin na Pomorzu była w tym roku przyspieszona o dwa tygodnie. Kto na początku maja miał silne rodziny z nadstawkami miodni, ten miał dobre zbiory miodu z mniszka lekarskiego i rzepaku. Także z czeremchy i innych kwitnących w maju kwiatów łąkowych i leśnych. Nie udało nam się pozyskać miody spadziowego. Na Pomorzu spadź liściasta nie pojawiła się masowo.
W drugiej połowie czerwca pszczoły zostały przewiezione na pole gryczane. Uprawa gryki w tym miejscu była niewielka - 7h, a rodzin pszczelich dużo. Miodu gryczanego pszczoły nie zebrały (przepszczelenie?). Będąc na polu gryczanym pszczoły dokonywały lotów na kwitnące drzewa lipowe, odległe od pasieki o około 1 kilometr. Warunki w lipcu 2016 roku były sprzyjające dla nektarowania kwiatów lipy. Było bowiem 10 dni słonecznych, opady deszczu, kilka dni pogodnych, ciepłych z temperaturą 25 stopni i wyższą. Okazało się jednak, że pszczelarze zebrali niewiele miodu lipowego. W niektórych miejscowościach kwiaty drzew lipowych nie nektarowały pomimo sprzyjających warunków atmosferycznych. W lipcu średnia temperatura dnia wyniosła 22,13 °C, natomiast nocy 15,06 stopni Celsjusza. Pomimo dobrych warunków pogodowych pszczół na drzewach lipowych nie było widać. Zastanawiające jest, dlaczego w niektórych miejscowościach pszczoły zbierały nektar z kwiatów drzew lipowych, a w innych nie pomimo niewielkich odległości. Może wpłynęło na to zanieczyszczanie atmosfery różnymi tlenkami metali (zjawisko chemtrails), które było większe w tych rejonach. Wrzosy w tym roku zaczęły kwitnąć już 20-go lipca, na które wywieźliśmy kilkanaście rodzin pszczelich. Pogoda na ogół sprzyjała. Było mokro, temperatura dnia wyniosła średnio 20,6 °C, zaś nocy 13,77 °C. Dni słonecznych było 15. Warunki pogodowe nie przełożyły się jednak na zbiory miodu wrzosowego. Nieco ponad dwa słoje o pojemności 0,9 L z jednej rodziny. W porównaniu z innymi latami o połowę miodu mniej. Być może spowodowała to duża ilość rodzin pszczelich ustawiona w jednym miejscu. Wrzosy dobrze nektarują gdy jest wilgotno, noce są ciepłe, a dni słoneczne. Pszczoły były na wrzosowisku przez okres jednego miesiąca. Może 15 dni słonecznych to było za mało? W dniach deszczowych zjadały bowiem to, co zebrały wcześniej. Porównując średnią wydajność wszystkich rodzajów miodu z rodziny pszczelej w 2016 roku z innymi latami, to była na nieco niższym poziomie. Niektórzy pszczelarze zebrali niewielkie ilości miodu. Słabe rodziny nie zebrały nic. Sezon zakończony, a nasze pszczoły są już przygotowane do zimy. Nie wiemy, jakie będą warunki pogodowe tej zimy. Od tego zależy kondycja pszczół wiosną, a także wiosenne plony, bez których nie byłoby miodu.
Komentarze obsługiwane przez CComment